DICK 4 DICK (Dickie Dreams, PL)

dick 4 dick

Oni wciąż tylko o jednym. Od lat, bez przerwy o tym samym. Koncertują, wydają płyty, rozbierają się na scenie. Robią też mnóstwo innych rzeczy, ale ich ulubionym tematem wciąż pozostaje sex. Tych czterech super-samców pojawiło się na Ziemi w 2004 roku, by zaspokoić wszystkie ziemskie kobiety. Za sprawą swojej drugiej płyty „Grey Album” Dick4Dick są coraz bliżej celu. Na debiutanckiej płycie „Silver Ballads” rockowe hymny przerabiali na styl klubowy, a synth-popowe przeboje grali z metalowym patosem. Na nowej płycie nie ma coverów. Sami stali się klasykami i grają tylko swoje piosenki.

Bobby Dick, Dick Dexter, Nygga Dick i Wet Dick Jr., dążąc do optymalnego brzmienia nagrywali ten album aż pięć razy (tym czasie skład zasilił Rocky The Dick wzbogacając muzyczne libido grupy).

Warto było czekać, bo to płyta, jakiej w Polsce jeszcze nie było. Znajdziemy tu elementy tak różnych stylistyk, że jedynym sensownym punktem odniesienia okazuje się muzyka w ogóle. „Grey Album” swą bezlitośnie przebojową warstwą porywa od pierwszego przesłuchania, ale bez wątpienia warto wejść w nią głębiej. Romantyczna i delikatna, ale też ostra i brutalna – to właśnie jest męska muzyka.

Sprawdź również:
www.dick4dick.net

Występ: 23.08.2008 (sobota) godz. 22:00 - Teatr Letni